piątek, 20 marca 2009

I want it back!

Zarowska sukienka moich marzeń. Ahh...


4 komentarze:

MW pisze...

jest taka wesoła

Anonimowy pisze...

Mija w każdej sukience jest bezapelacyjnie uosobieniem wdzięku, delikatności i przede wszystkim kobiecości! :)
;*

Katherine pisze...

Świetny krój, mam w szafie podobną, tylko dłuższą ;) szkoda, że nie widać dokładniej wzoru, chyba z ciekawości przejdę się do zary!

Anonimowy pisze...

bardzo mi się podoba ;)